Wiele miast w kraju sygnalizowało problem ze znalezieniem chętnych do pracy przy wyborach. W Kołobrzegu wprawdzie na czas znalazła się grupa chętnych do pracy w Obwodowych Komisjach Wyborczych, to jednak w żadnej z nich nie ma maksymalnego składu.
Około 312 osób będzie pracowało w dniu wyborów w Obwodowych Komisjach Wyborczych w Kołobrzegu. Przypomnijmy, że jest ich w mieście 24. W każdej z nich będą pracowały po dwa składy komisji. Jeden z nich przeprowadzi całe głosowanie, drugi zajmie się ustaleniem jego wyniku. W każdej z komisji zasiadać może od 5 do 9 osób.Kandydatów do Obwodowych Komisji Wyborczych zgłaszały komitety wyborcze, które startują w wyborach samorządowych. Następnie musiał te osoby zweryfikować Wydział Obywatelski w Urzędzie Miasta i zatwierdzić ich kandydatury Komisarz Wyborczy z Koszalina.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.