Wybory do europarlamentu. Dlaczego frekwencja jest niska?
- Ludzie nie za bardzo wiedzą, za co odpowiada Parlament Europejski - mówi socjolog Łukasz Budzyński z Akademii im. Jakuba z Paradyża w Gorzowie.
Polacy są proeuropejscy, ale jednak frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego nie przekracza 25 proc. Dlaczego?
Po pierwsze: w Polsce nie ma świadomości, jak wybory przekładają się na codzienne życie Polaków. Owszem, jesteśmy proeuropejscy, ale w codziennym życiu doświadczamy Europy poprzez to, że granice są otwarte.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.