Wybory 2018. Obok grubych ryb, do sejmiku województwa kandydują też polityczne płotki
Sławomir Skomra
Niewiele mówiące nazwy komitetów wyborczych i mało znane nazwiska kandydatów. Oprócz największych ugrupowań o władzę w regionie walczą też te mniejsze.
- Nie zajmuję się tym za bardzo. Plakaty, reklamy? No nie wiem. Nie stać mnie na to. A tak w ogóle, to nie mam czasu. Może porozmawiamy w przyszłym tygodniu - mówi nam jeden z kandydatów do sejmiku województwa.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się