Wszystko jest polityką. Kryzys nas nie pokona

Czy czeka nas światowe załamanie gospodarcze, porównywalne z następstwami „czarnego czwartku” z lat trzydziestych zeszłego wieku? Światowe finanse znalazły się na niebezpiecznym zakręcie i nie jest jasne, czy poradzą sobie z jego pokonaniem. Japonia, trzecia gospodarka świata, pogrąża się w kryzysie, którego rozmiarów trudno dziś ocenić, podobnie Wielka Brytania, piąta według rankingów gospodarka.

Oczywiście są to państwa dysponujące ogromnymi rezerwami, a ich mieszkańcy znacznymi oszczędnościami, ale to ich sytuacja wywołuje niepokój na rynkach finansowych świata. W Niemczech inflacja przekroczyła 10 procent i nadal rośnie, we Włoszech prawie 13 procent, najwyższy poziom osiągnęła w Estonii 24 procent, a na Litwie i Łotwie po 22 procent. W Polsce, Holandii i Czechach przekracza 17 procent. Analitycy przewidują dalszy wzrost inflacji w strefie euro i rosnące kłopoty z cenami energii.