Iwona Zielińska-Adamczyk

Wrocław -- pierwsze polskie miasto spotkań i sprawiedliwości naprawczej

Skazani przez sąd na prace społeczne zamalowują mowę nienawiści i wulgaryzmy na ulicach Fot. wcsn Skazani przez sąd na prace społeczne zamalowują mowę nienawiści i wulgaryzmy na ulicach
Iwona Zielińska-Adamczyk

Na murach wrocławskich budynków toczy się walka między wyznawcami ideologii skrajnie nacjonalistycznej i liberalnej. Pierwsi z uporem malują zakazane krzyże celtyckie i wyzywają drugich od „lewackich śmieci“. Drudzy, w krótkich słowach, piszą, co myślą o tych pierwszych. Za nimi podąża trzecia grupa. Z cierpliwością i prawem w ręku usuwają „znaki mowy nienawiści“. To wysłannicy sprawiedliwości naprawczej.

Przy ul. L. Solskiego, na Oporowie, na płocie skrywającym teren nowego osiedla, stoi starszy pan i czyta starannie namalowany wielki napis apel, głoszący: „Stop uchodźcom! Taki przekaz do was leci - lewackie śmieci! Pomagajcie swoim dzieciom, bezdomnym i zwierzętom!”. Starszy pan zapytany, co o tym myśli, ze smutkiem odpowiada, że ostatnio widzi podobnych napisów coraz więcej, denerwuje go ten wandalizm i dewastacja, ale bardziej obawia się, że każda walka zaczyna się najpierw na murach, a potem może być gorzej. Trzeba coś z tym zrobić. Czytają to dzieci. Czego się nauczą?!

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Iwona Zielińska-Adamczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.