Wojsko detonuje niewybuchy. Mieszkańcy Głęboczka są pełni obaw
Na pasie taktycznym 2 Brygady Zmechanizowanej saperzy detonują niewybuchy i niewypały. Mieszkańcy domów znajdujących się w pobliskim Głęboczku skarżą się na hałas i obawiają się spadających odłamków.
Nie są to bezpodstawne obawy. 10 lat temu po jednej z detonacji na podwórko jRyszarda Kacały spadł ważący kilkanaście kilogramów odłamek.
W pobliżu bawiły się dzieci. Wtedy nikomu nic się nie stało, ale mieszkańcy wolą dmuchać na zimne. Tym bardziej, że wojsko obiecało im na piśmie, że detonacje ograniczy do niezbędnego minimum.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.