Wojowniczka na zakręcie [MINĄŁ TYDZIEŃ] Cotygodniowy felieton Ryszarda Warty

Jeśli przyjąć, że przynależność do ekstraklasy polskiej polityki wyznacza to, czy ma się własną karykaturę w „Uchu prezesa”, to ona do tej elity należy. Nieźle, jak na sejmową debiutantkę. W „Uchu” Joannę Scheuring-Wielgus gra, nie bez wdzięku, Magdalena Schejbal. A w co dziś gra toruńska posłanka?

Jej odejście z założonej przez Ryszarda Petru partii nie jest zaskoczeniem. Odkąd partię przejęła Katarzyna Lubnauer, drogi Scheuring-Wielgus i „N” coraz bardziej się rozchodziły. O jej odejściu dużo mówiło się już na początku roku, po tym, gdy „N” do spółki z PO zaspały w Sejmie sprawę projektu „Ratujmy kobiety”, przez co wylądował on w koszu. Z dwójką innych posłów zawiesiła swe członkostwo w klubie. Wtedy była to jednak separacja, teraz jest już rozwód.