Wojna bez bohaterstwa, czyli dziennik kanoniera Rembeka

Czytaj dalej
Fot. archiwum
Paweł Stachnik

Wojna bez bohaterstwa, czyli dziennik kanoniera Rembeka

Paweł Stachnik

Stanisław Rembek służył w artylerii podczas wojny polsko-bolszewickiej. Na kanwie wojennych przeżyć powstały dwa ważne jego dzieła: „Dziennik” i powieść „W polu”.

Ruszyliśmy szosą, na której panowało jakieś krwawe piekło. Zjechaliśmy potem na prawą stronę i zaczęliśmy bić bez wytchnienia z leśnej polany. Zmniejszaliśmy ciągle celownik, tak że w końcu jeden granat trafił w sosnę tuż nad szosą, wywołując jeszcze większą panikę w taborach. Mimo to bolszewicy nacierali coraz bliżej. Kule gwizdały i postukiwały w pnie wokół nas, że aż porucznik kulił się za tarczą. Piechota uciekała poza działo z granatami w rękach albo strzelając nam nad głowami. Nagle rozległ się przeraźliwy wrzask: »Hurra!«. To major Walter konno poprowadził do kontrataku swój pułk”.

To fragment „Dzienników” z roku 1920 Stanisława Rembeka, mało znany, a ciekawy dokument wojny polsko-bolszewickiej. Jego autor, 19-letni gimnazjalista z Piotrkowa Trybunalskiego, w sierpniu 1919 r. wstąpił ochotniczo do wojska i trafił do 10. Kaniowskiego Pułku Artylerii Polowej. W jego szeregach przebył wojnę polsko-bolszewicką biorąc udział w walkach na Białorusi, pod Warszawą i w obronie Zamościa.

Jak wielu jego rówieśników Rembek prowadził dziennik. Zaczął go pisać w 1914 r., tuż po wybuchu Wielkiej Wojny (pierwszy wpis brzmi tak: „Gdy wracałem, ujrzałem niespodziewanie przed    magistratem na Kaliskiej pruskich Huzarów Śmierci”), a kontynuował podczas służby wojskowej. Powstało interesujące świadectwo młodego, inteligentnego człowieka rzuconego w wir historii i gwałtownych wojennych wydarzeń, ale też doświadczenie brutalnych realiów służby wojskowej, dalekich od romantycznych wyobrażeń nastolatka o służbie Polsce. Wojenne zapiski wydane zostały niedawno przez Państwowy Instytut Wydawniczy pod tytułem „Rok 1920 i okolice” w serii „Dzieła zebrane” Stanisława Rembeka.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Paweł Stachnik

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.