Władze lubuskiej Platformy chcą wykluczyć z szeregów partii Daniela Marchewkę
Poszło o obraźliwe smsy, w których burmistrz Żagania Daniel Marchewka jednego z radnych nazywa sprzedawczykiem i konfidentem, a osoby z życia publicznego „pierdzącymi leszczami”.
GL sprawę opisywała już rok temu, wtedy jednak nikt nie reagował. Teraz, po doniesieniach od mieszkańców, sygnałach relacjach w social mediach, jak mówi Andrzej Janecki, przelała się czara goryczy. - Wczoraj na wniosek przewodniczącego struktur Platformy w lubuskiem, Waldemara Sługockiego został złożony wniosek do Roberta Tyszkiewicza, sekretarza generalnego naszej partii o wniesienia na zarząd krajowy PO całkowite wykluczenie pana Marchewki ze struktur partii.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.