Prezydenci Włocławka obiecywali, snuli wizje, czasem klajstrowali dziury. Problem dziurawej drogi istniał jednak kilkadziesiąt lat. Sprawą zajęło się nadleśnictwo załatwiając ją w kilka miesięcy.
Jeszcze do niedawna wyjeżdżając z ulicy Wiejskiej w kierunku drogi krajowej prowadzącej do węzła autostradowego i Brześcia Kujawskiego natrafialiśmy na niespełna kilometrowy, pełen dziur i wybojów odcinek.
Nie mogli sobie z tym problemem poradzić kolejni prezydenci Włocławka, choć droga jest ważnym i często wykorzystywanym połączeniem ul.
Kierowcy już niebawem będą więc mogli bez żadnych przeszkód przejechać tym odcinkiem. Dzięki komu? Czytaj w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.