Witos wciąż skrywa tajemnice. Prosimy osoby, które pamiętają cmentarz o kontakt z redakcją „Expressu”

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Arkuszewicz
Hanna Walenczykowska

Witos wciąż skrywa tajemnice. Prosimy osoby, które pamiętają cmentarz o kontakt z redakcją „Expressu”

Hanna Walenczykowska

Przy kamieniu, który leżał między drzewami w parku Witosa, ktoś zapalał świece - zapamiętał to Czytelnik, który pierwszy odpowiedział na nasz apel.

W planach inwestycyjnych miasta Park Ludowy im. Wincentego Witosa jest miejscem szczególnym. Ma być poddany rewitalizacji oraz ma tu powstać część komunalnego systemu odprowadzania wody deszczowej wraz ze zbiornikami retencyjnymi.
Park Witosa - o czym już pisaliśmy - parkiem ciągle nie jest. Archeolodzy dowiedli, że nadal jest to cmentarz ewangelicki. W czasach PRL-u ekshumacji zmarłych nie przeprowadzono. Jeśli jakiekolwiek bądź były wykonywane, to sporadycznie.

Miejsce w którym był cmentarz, nadal skrywa wiele tajemnic. Przeczytaj w pozostałej części artykułu relacje osób, które go pamiętają.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Hanna Walenczykowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.