Winny czy nie? W środę prezydent Gorzowa ma usłyszeć wyrok

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Winny czy nie? W środę prezydent Gorzowa ma usłyszeć wyrok

Jarosław Miłkowski

Prezydent Jacek Wójcicki odpowiada za sprawę sprzed kilku lat, gdy jeszcze był wójtem Deszczna. Prokurator domaga się dotkliwej kary.

Dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat, trzyletni zakaz zajmowania stanowisk w administracji publicznej i zapłacenia ponad 600 tys. zł strat, na jakie miał narazić gminę - takiej kary dla prezydenta Jacka Wójcickiego domaga się prokurator Danuta Kowalska - Maciaszek. Za co? Za to, że - jej zdaniem - złamał prawo, gdy jeszcze był wójtem Deszczna.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.