Zamiast windą, z tunelu trzeba się wydostać po schodach. Oczywiście, jeśli ma się zdrowe nogi.
Windy, dzięki którym można było się dostać do tunelu biegnącego pod ul. Okrzei od dworca do PKO miały ułatwić wygodne i bezpieczne przedostanie się na drugą stronę. Miały służyć osobom niepełnosprawnym, matkom z dziećmi w wózkach, czy też podróżnym z większym bagażem.
Od samego początku z tą windą są poważne problemy. Czy podjęto jakieś kroki w kierunku umożliwienia mieszkańcom korzystanie z windy? Czytaj w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.