Wilk, który zaatakował dzieci w Przysłupiu, w Bieszczadach, nie był chory na wściekliznę. Są wyniki badań

Czytaj dalej
Fot. Teresa Sawińska-Wronowska
Ewa Gorczyca

Wilk, który zaatakował dzieci w Przysłupiu, w Bieszczadach, nie był chory na wściekliznę. Są wyniki badań

Ewa Gorczyca

Ta szokująca informacja błyskawicznie obiegła media w całej Polsce. Jednego wieczoru wilk, w dwóch różnych miejscach wsi Przysłup w Bieszczadach, zaatakował dwoje dzieci - 8 letnią dziewczynkę i 10-letniego chłopca. Na szczęście obrażenia dzieci okazały się niegroźne. Po zeszyciu ran wypisano je ze szpitala. Przeprowadzone wczoraj w Krośnie badania wykazały, że zwierzę nie było chore na wściekliznę.

Pierwszy atak miał miejsce około godz. 19, nieopodal stacji Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej w Przysłupiu. Drugi - w obrębie zabudowy wsi, kilkaset metrów dalej.

Jedna z tych sytuacji rozegrała się dosłownie na oczach pani Agnieszki, mieszkanki Przysłupia. Wracała z córeczkami z wiejskiego placu zabaw. Szły asfaltowa drogą. Nie tylko one, tą samą drogą szli też inni rodzice z dziećmi, turyści. Zwierzę pojawiło się nie wiadomo skąd.


ZOBACZ TEŻ: Po ulicach Sanoka biega wilk, zarejestrowały go kamery monitoringu


- Podchodziłyśmy już z drogi do domu, do drzwi miałam parę metrów. Nagle starsza córka odwróciła się i mówi: mamo, wilk!

Pani Agnieszka zareagowała błyskawicznie. Młodszą, dwuletnią córeczkę wzięła na ręce.

- Wilk zbliżał się do nas po cichu, jakby chciał zaatakować - opowiada.

Zaczęła machać rękami, Krzyczała "odejdź", próbując odstraszyć drapieżnika.

- Zatrzymał się, wyglądał na zdezorientowanego. Przykazałam starszej córce, żeby nie biegła, to mogłoby go sprowokować - mówi pani Agnieszka.

Wilk był w odległości dwóch metrów od nich.

- Kątem oka patrzyłam, jak reaguje wilk, czy się na nas nie rzuci. Powoli, krok za krokiem szłyśmy do domu.

W dalszej części artykułu m.in.:

  • lokalna społeczność martwi się, że turyści już nie przyjadą
  • to nie był zdziczały pies, czy też mieszaniec psa z wilkiem

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Ewa Gorczyca

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.