Około 500 osób z różnych stron Polski przybyło do Sandomierza, aby popróbować młodego wina. Miłośnicy tego trunku, wyposażeni w paszporty enoturysty z kieliszkami, udali się do lokali na degustację.
– Tegoroczne wino poddajemy pod ocenę pierwszy raz. Jesteśmy bardzo ciekawi, jak zostanie przyjęte – mówiła Sylwia Paciura, współwłaścicielka Winnicy nad Jarem w Złotej.
Wino będzie jeszcze dojrzewać w beczkach. Do butelek i do sprzedaży trafi dopiero wiosną. Ale już teraz można stwierdzić, że będzie nieco inne od tego z poprzedniego sezonu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.