Wiem, że Rajd Dakar to najtrudniejszy wyścig świata i takiego się spodziewam
- Skoro jadę na Dakar, to wiem, że to jest najtrudniejszy rajd świata i takiego się spodziewam. Poza tym organizatorom zależy, żeby legenda tego rajdu wciąż trwała, więc nie powiedzą, że trasa jest łatwiejsza. Jestem ciekawy, co zastanę na miejscu i nie mogę już doczekać się wyjazdu - rozmowa z Kubą Piątkiem, motocyklistą KM Cross Lublin, który w styczniu będzie ścigał się w Rajdzie Dakar.
Miesiąc temu organizatorzy zaprezentowali trasę 40. Rajdu Dakar. Przeanalizowałeś już każdy jej kilometr?
Nie, tak się nie da. Zbudowałbym sobie wtedy pewne wyobrażenie o trasie, nastawił się na pewne rzeczy, a podczas rajdu pewnie okaże się, że jest zupełnie inaczej, niż myślałem. Wiem mniej więcej, czego się spodziewać. Wiem, gdzie będziemy ścigać się po piachu, a gdzie będzie gorąco. Wiem, ile kilometrów będą miały poszczególne odcinki i jak się do nich przygotować, czy też kiedy atakować. Ale nie analizowałem każdego odcinka kilometr po kilometrze.
Kuba Piatek opowiada o rajdzie, o jego trudach i niebezpieczeństwach. Analizuje trasę rajdu i prognozuje co się może wydarzyć.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.