Wielu z nas skrywa coś wstydliwego

Czytaj dalej
Fot. pixabay
Marcin Florkowski

Wielu z nas skrywa coś wstydliwego

Marcin Florkowski

O tych osobistych tajemnicach może nie wiedzieć żaden inny człowiek, a jednak wpłyną one na nasze relacje z ludźmi…

Jeśli więc skrywamy coś ważnego, doświadczamy ukrytego nieszczęścia, poczucia winy, wstydu, lęku lub innych silnych, negatywnych uczuć, to zdrowo jest o nich opowiedzieć. Być może księdzu w konfesjonale, a może psychologowi na terapii. Jesteś bowiem tak chory, jak twoje tajemnice.

Orientację seksualną psycholodzy rozpoznają nie po tym, z kim ktoś chodzi do łóżka, ale po tym, kto występuje w naszych snach erotycznych, o kim fantazjuje podczas masturbacji itp. - a więc raczej po fantazjach i marzeniach niż po czynach. A to oznacza, że jeśli nie wyznamy treści swoich snów, to nikt może nie wiedzieć o naszej prawdziwej orientacji seksualnej.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Marcin Florkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.