Wielka walka na misie i grzechotki. Nie na żarty, a w imię zdrowia
Eksperci alarmują, że zwiększa się liczba zabawek, w których znajduje się zbyt dużo substancji toksycznych szkodliwych dla maluchów, a nawet dorosłych. Ten problem jest poważniejszy, niż się wydaje.
- Coś za cicho zrobiło się nagle w mieszkaniu - opowiada babcia rocznego Kubusia. - Spoglądam, a w buzi trzyma już nosek od misia. Szybko udało się powstrzymać, żeby go nie połknął. W zasadzie to było o krok od tragedii. Od tego czasu zauważyłam, że większość elementów jak oczka, nosek jest powciskanych, a nie powszywanych do misia - przyznaje babcia.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.