Wielka ucieczka spod noża ku wolności. Krowa z Bukowa zadziwiła i zastanowiła cały świat
Piszą o niej na całym świecie. Spece od promocji chcieli wylansować region Nysy na hasłach o krowie uciekinierce. A etycy zastanawiają się, czy nie nadeszła pora na szczerą rozmowę o prawach zwierząt. Skoro one same zaczęły walczyć o swoje prawa.
Dokładnie w samo południe w środę 14 lutego przekraczałem próg domu Łukasza P., młodego rolnika z Bukowa. Małe dzieci bawiły się w kuchni, a my spokojnie rozmawialiśmy o zadziwiającej historii jego krowy. Jeszcze nic nie zwiastowało nadchodzącego trzęsienia ziemi. Miałem odrobinę dziennikarskiego szczęścia i znajomych, którzy wcześniej wprowadzili mnie w temat. Dzięki temu byłem jedynym dziennikarzem, który zdobył ekskluzywny wywiad z hodowcą.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.