Wielka aktorka Anna Polony żałuje: Urodziłam się trochę za późno

Czytaj dalej
Jolanta Ciosek

Wielka aktorka Anna Polony żałuje: Urodziłam się trochę za późno

Jolanta Ciosek

Jest perłą i dumą krakowskich scen. 50 lat spędziła w Starym Teatrze, grając u największych reżyserów: Jarockiego, Wajdy, Kutza. Wspaniała artystka i uwielbiany pedagog. Była ulubioną aktorką Konrada Swinarskiego, w którego spektaklach stworzyła niezapomniane kreacje, wcielając się m.in. w Claire w „Pokojówkach”, Stellę w „Fantazym”, Helenę w „Śnie nocy letniej” czy Muzę w „Wyzwoleniu”. Bawiła w „Damach i huzarach”, wzruszała w „Kreaturze” - wspaniałym spektaklu o Sarze Bernhardt. Mówią o niej: rozbrykana, szalona, nieobliczalna, dynamit, a przede wszystkim: WIELKA. Anna Polony. Od niedawna znów gości w naszych domach, grając nestorkę rodu, Emilię, w serialu „Drogi wolności” opowiadającym historię krakowskiej rodziny Biernackich w czasach walki o niepodległość.

Jak to się stało, że zdecydowałaś się na rolę Emilii?

Jakie są rodzinne tradycje aktorki? Jak wyglądały lata studenckie Anny Polony? W czym "uwierają" obecne czasy bohaterkę tekstu? O tym w dalszej części tekstu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jolanta Ciosek

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.