Wiedźmin dziwnie powściągliwy. Recenzja spektaklu w Teatrze Muzycznym w Gdyni

Czytaj dalej
Fot. L. Dzierżak
Jarosław Zalesiński

Wiedźmin dziwnie powściągliwy. Recenzja spektaklu w Teatrze Muzycznym w Gdyni

Jarosław Zalesiński

Po piątkowej premierze „Wiedźmina” w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Zobaczyliśmy „teatr totalny”, w którym wydarzenia dzieją się i na scenie, i poza nią.

To prawda: trudno gdyńskiego „Wiedźmina” nie podziwiać za widowisko, w jakie jego twórcy zamienili prozę Andrzeja Sapkowskiego. To prawdziwy „teatr totalny”, w którym wydarzenia dzieją się i na scenie, i wysoko nad nią, i wśród publiczności, i w zapadniach, i nawet w orkiestrowym kanale, który awansował tu do najważniejszego symbolicznego miejsca teatralnego świata, wymyślonego przez Kościelniaka.

O scenografii, kostiumach, widowisku i powściągliwości wiedźminów. Jaki jest spektakl w Teatrze Muzycznym według Jarosława Zalesińskiego?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jarosław Zalesiński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.