Widziane z Wawelu. Unijne kłopoty z migracją

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Matusik / Polskapresse
Bp Tadeusz Pieronek

Widziane z Wawelu. Unijne kłopoty z migracją

Bp Tadeusz Pieronek

Nie widać końca masowego porzucania ojczystej ziemi i ryzykownych wędrówek do bezpiecznych miejsc, w których można by się schronić przed śmiercią albo znaleźć lepsze warunki życia.

Współczesna migracja ma charakter globalny, ukierunkowany ze wschodu na zachód i z południa na północ, mówiąc inaczej - z krajów biednych do bogatych. Jest wymuszona olbrzymimi różnicami gospodarczymi, które mają źródło w nierównomiernym podziale dóbr, spowodowanym nieograniczoną niczym chęcią bogacenia się jednych kosztem tych, którzy nie zawsze ze swojej winy stali się ubogimi i wpadają w stan współczesnego niewolnictwa, by móc przeżyć.

W czerwcu 1990 r. państwa członkowskie Unii podpisały konwencję, w której ustalono, że uchodźcy i migranci, którzy przybyli do Europy, mogą się starać o azyl tylko w tym państwie, do którego przybyli. Ta zasada spowodowała wielkie obciążenie państw, do których przede wszystkim napływali, mimo że chcieli się osiedlić w innym.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Bp Tadeusz Pieronek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.