Widmo fuzji Lotosu i Orlenu znów budzi zaniepokojenie
Od 15 już lat wraca głośny i niepokojący wielu temat fuzji Grupy Lotos z Orlenem czy sprzedaży jej inwestorowi zewnętrznemu. Teraz wywołał go wiceminister infrastruktury Kazimierz Smoliński, który na spotkaniu z Pracodawcami Pomorza stwierdził, że z czysto ekonomicznego punktu widzenia jest to uzasadnione i wszystko wskazuje, że takie połączenie powinno się odbyć. Kiedy może to nastąpić i kiedy rząd podejmie taką decyzję? Tego związany z Pomorzem polityk PiS nie sprecyzował.
Lotos to największa na Pomorzu firma i - mimo zmiany polityki sponsoringowej - jej pieniądze mają duże znaczenie dla lokalnych instytucji. Płaci także rocznie dziesiątki milionów złotych podatków dochodowych i od nieruchomości, które trafiają do kas lokalnych samorządów. Słowa wiceministra wywołały duże zaniepokojenie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.