Kadrowe zmiany w sądach w Toruniu mają ciąg dalszy. Po tym, jak minister sprawiedliwości odwołał wiceprezes toruńskiego sądu okręgowego, w ubiegłym tygodniu sędzia Ewa Stępień zdecydowała się złożyć rezygnację z pełnienia funkcji wiceprezes Sądu Rejonowego w Toruniu.
- Mogę tylko potwierdzić, że rezygnacja została złożona - słyszymy w sekretariacie prezesa SR. - Nie jesteśmy upoważnieni do informowania o motywach rezygnacji - to odpowiedź na nasze dalsze pytania.
- Proszę ewentualnie skierować pytanie korespondencyjnie drogą mailową - usłyszeliśmy instrukcję. Wczoraj odpowiedź nie nadeszła.
Przypomnijmy, że w połowie stycznia został odwołany ze swojego stanowiska Andrzej Kurzych, prezes Sądu Rejonowego. Tego samego dnia na stronie internetowej resortu sprawiedliwości pojawiła się informacja na temat „oceny efektywności” pracy toruńskiego sądu. Według ministra Zbigniewa Ziobry, „zajął 49. miejsce w rankingu 53 sądów rejonowych gospodarczych w zakresie odsetka spraw gospodarczych cywilnych merytorycznie rozpoznawanych”.
Więcej o sprawie czytaj w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.