Wiatr rozwiewa dym z komina, więc mamy czym oddychać
Na domowe kominy kopcą „na pół gwizdka”, bo w nocy temperatura nie spada poniżej zera. Toteż wskaźniki zanieczyszczenia powietrza w naszym regionie zabarwiają się najwyżej na żółto, a częściej nawet na zielono. Ale nie miejmy złudzeń, że gdy przymrozi poczujemy gryzący nos i gardło dym.
Prognoza jakości powietrza dla całego naszego regionu (wg Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska) była dotąd bardzo dobra lub dobra, ale w sobotę (17 października) może pojawić się czerwony punkt (zła jakość) w Inowrocławiu, a żółty (umiarkowane powietrze) w Bydgoszczy, Toruniu, Włocławku i Grudziądzu. Jednak ostrzeżeń o przekroczeniu norm nie ma.
W 2019 roku, w porównaniu z rokiem 2018 największy spadek zanieczyszczeń powietrza odnotowano w Brodnicy, Grudziądzu, Bydgoszczy i we Włocławku.
Ostatni komunikat o tzw. „przekroczeniu poziomu informowania dla pyłu zawieszonego PM 10” pojawił się 1 października i dotyczył Torunia.
Więcej czytaj w pełnej wersji artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.