Zgodnie z ekspertyzą Biura Analiz Sejmowych tylko siedem ośrodków akademickich w Polsce ma zachować status uniwersytetu. Toruń byłby jednym z nich.
Takie rozwiązanie ma być efektem reformy nauki lansowanej przez wicepremiera i ministra nauki Jarosława Gowina. Jej założenia znalazły się w projekcie tzw. Konstytucji dla Nauki, przyjętym przez rząd i skierowanym do Sejmu.
Według ekspertyzy Biura Analiz Sejmowych, jeśli reforma wejdzie w życie, jedyną uczelnią ze statusem uniwersytetu w Kujawsko-Pomorskiem byłby Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Uniwersytetami przestałyby zaś być uczelnie z Bydgoszczy.
Zapewnienia ministra
Według aktualnych kryteriów, aby dana uczelnia mogła być uniwersytetem, musi spełniać stosowne wymagania, m.in. posiadać odpowiednią liczbę profesorów i uprawnień do doktoryzowania. Obecnie Uniwersytet Kazimierza Wielkiego oraz Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy spełniają te wytyczne.
Jednak w 2021 roku mają zostać opracowane nowe zasady tzw. ewaluacji uczelni, czego obawiają się przeciwnicy wprowadzenia nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym. Postawione przed uczelniami wymagania mogą być tak wysokie, że uniwersytety bydgoskie ich nie spełnią i tym samym zostaną pozbawione prestiżowej nazwy.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.