We własnym ogrodzie możemy zorganizować sąsiedzkie lodowisko

Czytaj dalej
Fot. Adam Willma
Adam Willma

We własnym ogrodzie możemy zorganizować sąsiedzkie lodowisko

Adam Willma

- Jak to możliwe, że gmina nie wzięła pod uwagę, że teren, który przeznaczyła pod zabudowę jest zalewany? - zastanawiają się mieszkańcy ulicy Hetmańskiej w Krobii - Przecież ludzie na budowę domu poświęcają oszczędności życia!

To miała być realizacja snów dla rodziny z toruńskiego Rubinkowa. Idealnie ulokowana, przestrzenna działka znakomicie nadawała się na dom. Nikt wówczas nie przypuszczał, że będzie to dom z jeziorem.

Ulicę w Krobii, przy której wybudowali się Grzegorzewscy nazwano Hetmańską. Ktoś wykazał się poczuciem humoru, bo kawał zabłoconej ścieżki przywodzi na myśl jedynie hetmana Mikołaja Potockiego, który w alkoholu zatopił szanse na zwycięstwo Rzeczpospolitej w wojnie z Kozakami.

To nie była żadna okazja. Prywatny właściciel policzył sobie tak jak za inne działki w okolicy. - Od strażaków dowiedzieliśmy się, że w takich miejscach jak nasze, nikt nie powinien dostać zgody na budowę - mówi właściciel domu.

Historia rodziny Grzegorzewskich i ich domu z zalanymi marzeniami w pełnej wersji artykułu. Zapraszamy!

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Adam Willma

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.