Wchodzą na rynek pracy. Chcą od razu 3 tys. zł na rękę

Bogna Skarul

Najważniejsze są zarobki, ale też miła atmosfera w pracy.

Właśnie kończą się ostatnie wakacje dla kilku tysięcy młodych ludzi, którzy w tym roku postanowili wkroczyć na rynek pracy. To absolwenci szkół wyższych, średnich i zawodowych. Większość z nich 1 września stawi się w swojej pierwszej pracy. Czego oczekują?

- Dla większości, bo dla ponad 78 proc., najważniejszym kryterium przy wyborze pracy jest wysokość wynagrodzenia - mówi Agnieszka Wiśniewska-Pulikowska, menedżer Regionu Zachód firmy Randstad Polska, zajmującej się szukaniem pracy dla pracowników i szukaniem pracowników dla pracodawców. - W dalszej kolejności to stabilność zatrudnienia i miła atmosfera pracy.