Walczył z urzędnikami, jest wrogiem całej wsi

Czytaj dalej
Fot. Joanna Bajkiewicz
Joanna Bajkiewicz

Walczył z urzędnikami, jest wrogiem całej wsi

Joanna Bajkiewicz

Martwi się o los nie tylko swojej posesji, która jest nieustannie zalewana przez rzekę z gnojowicą, ale i o zdrowie całej wsi. Nikt jednak nie docenia jego starań. Stanisław Kaczyński z Dąbrowy Cherubiny w gm. Czyżew bezradnie rozkłada ręce.

W urzędzie gminy traktowany jest jak intruz. - Kiedy o coś pytam, zbywają mnie tekstami, że od tego jest sołtys i radni. Ale przecież ja tak samo widzę, co tu się robi źle! I po prostu chciałbym, żeby było lepiej dla mieszkańców, ale i by estetyczniej było, jak ktoś obcy przyjedzie - żali się Stanisław Kaczyński, mieszkaniec wsi Dąbrowy Cherubiny w gm. Czyżew.

W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:

  • Dlaczego rzeczka Strużynka poróżniła mieszkańców wsi

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Joanna Bajkiewicz

"Dziennikarstwo to coś więcej niż zawód, to sposób patrzenia na świat". Nie mam ograniczeń. Piszę o wszystkim, co dotyczy regionu: od historii ludzi z pasją, przygód na końcu świata, konfliktów sąsiedzkich, po inwestycje, relacjonowanie procesów sądowych, wypadki czy politykę. Kieruję Oddziałem Gazety Współczesnej w Łomży, ale zajmuję się nie tylko tym, co dzieje się w powiecie łomżyńskim, ale i zambrowskim, kolneńskim oraz grajewskim.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.