Kamper Jerzego Skrzekuta z Głubczyc na podwoziu Fiata Ducato służył mu wiernie przez 7 lat.
Tomasz Wróblewski
Kamper to wolność. To własny dom zabrany na wyjazd i ustawiony w nowym, pięknym miejscu. Kamper to wakacyjny sposób życia, ukochany przez aktywnych emerytów. Takich ludzi przybywa także w Polsce.
Dawno temu jeździłem z żoną i dziećmi na wakacje na Zachód. Zatrzymywaliśmy się z namiotem na kempingach i tam pierwszy raz zobaczyłem, jak starsi Niemcy czy Francuzi na emeryturach podróżują sobie kamperami - opowiada Piotr Jankowski, emeryt spod Kielc. - Wtedy zakochałem się w takim podróżowaniu, ale nie miałem pieniędzy, żeby sobie coś takiego kupić. Udało mi się dopiero 13 lat temu.
- Szacuje się, że 80 proc. kamperystów w Polsce to emeryci.
- To zwykle ludzie, którzy nie wyobrażają sobie innej formy wypoczynku
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się