W wielu szkołach to będzie nerwowy rok szkolny. Lekcje będą trwały do 16.00, a nawet dłużej

Czytaj dalej
Fot. 123rf
Tomasz Kapica

W wielu szkołach to będzie nerwowy rok szkolny. Lekcje będą trwały do 16.00, a nawet dłużej

Tomasz Kapica

Podwójne roczniki, przeładowane klasy, późno kończące się lekcje, brak nauczycieli - wielu dyrektorów opolskich szkół wciąż ma ból głowy, jak zorganizować pracę w placówkach oświatowych.

W zbliżającym się roku szkolnym naukę w technikach i liceach rozpoczną absolwenci ostatnich klas gimnazjów oraz kończący ósme klasy podstawówek po reformie. Obie grupy muszą mieć zapewnione oddzielne podstawy programowe, co już jest kłopotliwe. Problemem dyrektorów było jednak głównie zorganizowanie zajęć dla tak dużej liczby dzieci.

Każdy z dyrektorów opolskich szkół ma obowiązek raportowania do kuratorium swoich potrzeb dotyczących kadry. Na podstawie zebranych w kuratorium danych oszacowaliśmy, że na kilka dni przed rozpoczęciem roku szkolnego może brakować w regionie nawet blisko 270 nauczycieli.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Kapica

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.