Fot. Arch. PSP Żagań Tak będzie wyglądała nowoczesna jednostka ratowniczo-gaśnicza w podszprotawskich Wiechlicach
Lucyna Makowska
Obecny budynek koszarowy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szprotawie nie spełnia ani norm socjalnych ani logistycznych, nie mówiąc już o warunkach BHP.
- Strażacy muszą dobiegać 50 metrów od jednostki do garaży, gdzie stacjonują samochody gaśnicze, a tu każda minuta opóźni dotarcie do zdarzenia - wylicza st. kpt. Marek Ławrecki, komendant PSP w Żaganiu. - To chyba jedyna w województwie JRG, w której panują takie warunki. Dlatego budowa nowej strażnicy była koniecznością.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się