Jarosław Miłkowski

W tym śledztwie jest już ponad 700 podejrzanych. Dlaczego szefów KNF nie zatrzymał Gorzów?

W tym śledztwie jest już ponad 700 podejrzanych. Dlaczego szefów KNF nie zatrzymał Gorzów? Fot. Archiwum "GL"
Jarosław Miłkowski

Sprawą SKOK-u Wołomin od czterech lat zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Gorzowie. Byłych szefów Komisji Nadzoru Finansowego zatrzymała jednak prokuratura w Szczecinie. Dlaczego?

- To jest zupełnie inny wątek w sprawie SKOK-u Wołomin. My tą sprawą zajmujemy się od listopada 2016 r. Została ona nam wtedy przekazana decyzją Prokuratury Krajowej – mówi GL Marcin Lorenc, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Szczecinie.

Tłumaczy, dlaczego to właśnie ta prokuratura zatrzymała siedem osób w sprawie nieprawidłowości w nadzorze w Komisji Nadzoru Finansowego nad SKOK-iem Wołomin.

Czytaj więcej:

  • Od kiedy gorzowska prokuratura prowadzi śledztwo?
  • Ile pieniędzy zostało wyłudzonych?
  • Jaką częścią sprawy SKOK-u Wołomin zajmuje się Gorzów?

 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.