W Toruniu pojedziemy na cztery nogi

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Zgiet
Paweł Kędzia

W Toruniu pojedziemy na cztery nogi

Paweł Kędzia

Trwa przetarg na operatora sieci wypożyczalni rowerów. Oprócz klasycznych jednośladów będzie on musiał dostarczyć także tandemy.

W listopadzie wygasa umowa dotychczasowego operatora TRM. Ten, kto po wygraniu przetargu stanie się nim na trzy lata, będzie działał w zupełnie nowych warunkach. Dotychczas utrzymanie TRM przez trzy lata kosztowało przeszło milion złotych. Od 2018 r. miasto przeznaczy na ten cel aż 6 mln zł - 2,4 mln zł w pierwszym roku i po 1,2 mln w kolejnych latach do 2021 roku.

Dzięki temu w Toruniu powstanie 40 stacji, czyli o 10 więcej niż obecnie. O ich lokalizacji mieszkańcy wypowiedzieli się w czasie konsultacji. Z istniejących obecnie 30 stacji, 22 zostaną w miejscu, 8 zmieni położenie, a pojawi się jeszcze kolejnych 10.

Drugim pod względem popularności był rower elektryczny. Trzeci typ wskazywany przez ankietowanych stanowiły przyczepki/foteliki do przewozu dzieci

Na ulicach Torunia pojawi się flota 400 rowerów, z czego 5 procent będą stanowiły rowery specjalne - tandemy. W liczbach bezwzględnych oznacza to 20 takich pojazdów. Co z innymi typami rowerów?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Paweł Kędzia

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.