W tamtym roku bito Stal. Teraz ona będzie chciała bić mistrza
41:49 w 2017 oraz 42:48 w 2016 r. - takimi wynikami w ostatnich dwóch latach kończyły się starcia na stadionie im. Alfreda Smoczyka między Unią Leszno a Stalą Gorzów. Jaka jest szansa, że taki rezultat padłby też w ten weekend na „Smoczyku”?
- Jedziemy do faworyta rozgrywek PGE_Ekstraligi, ale przez ostatnie dwa lata wywoziliśmy z Leszna korzystne rezultaty. Nic nie mam przeciwko temu, by tak było też teraz. Z drugiej strony,
najważniejsze jest to, żebyśmy pokazali tam dobry, ambitny żużel, a jak będzie skuteczny, to będziemy wszyscy się z tego bardzo cieszyć.Najważniejsze jest to, żebyśmy pokazali tam dobry, ambitny żużel, a jak będzie skuteczny, to będziemy wszyscy się z tego bardzo cieszyć.
Oby Stal Gorzów, zawodnicy i kibice nadal mieli stamtąd dobre wspomnienia - powiedział trener Cash Broker Stali Gorzów Stanisław Chomski.
W artykule przeczytasz:
- Co o meczu powiedział Bartosz Smektała?
- Jak o spotkaniu wypowiadał się Stanisław Chomski?
- Jak stalowcy radzili sobie w ligach zagranicznych?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.