W środę Gorzów był okrzyknięty stolicą upału. Ale... bywało cieplej
35,9 stopni Celsjusza - tyle w środę 8 sierpnia pokazywał termometr w stacji meteo. Do pobicia rekordu wszech czasów zabrakło niewiele.
- O! Jaka ulga. U pani jest chociaż trochę chłodniej – słyszał wczoraj nasz dziennikarz w jednym z klimatyzowanych sklepów w centrum Gorzowa. Ochłody szukał, kto mógł. Nic dziwnego. Wczoraj Gorzów został okrzyknięty stolicą upału! W samym mieście padł tegoroczny rekord ciepła. Wróć… rekord upału. O uldze na wolnym powietrzu nie mogło być mowy.
- Jaki jest rekord ciepła w Gorzowie?
- Kiedy w Gorzowie było najgoręcej?
- Czy w piątek mamy sięgać po swetry?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.