W sprawie sopockiego referendum śledczy zamierzają przesłuchać kilkuset świadków
Prokuratura nie ukrywa, że będzie to wyjątkowo długotrwałe postępowanie. Od wpłynięcia dwóch zawiadomień w związku z ujawnionymi nieprawidłowościami w podpisach złożonych pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w Sopocie minęły blisko dwa miesiące, a śledczy wciąż zbierają materiał w sprawie.
- Prokurator zlecił Komendzie Miejskiej Policji w Sopocie przeprowadzenie dalszych czynności, w tym uzyskanie odpisu wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a także oryginałów dokumentów zakwestionowanych przez komisarza wyborczego, czyli list z podpisami. Są nam one potrzebne przy późniejszym, ewentualnym badaniu pisma ręcznego - mówi w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” prok. Magdalena Gabriel-Węglowska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Sopocie.
* Przypominamy dlaczego odrzucono wniosek o przeprowadzenie referendum w Sopocie?
* Ile podpisów złozonych pod referendum dotkniętych było wadami?
* Czego dotyczyły nieprawidłowości składanych podpisów pod referendum?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.