W sieci pacjenci spoza regionu to obciążenie. Głównie dla budżetu.
1 października zmienił się sposób finansowania leczenia szpitalnego i pieniądze nie „idą” za pacjentem, szpitale z tzw. sieci dostają stałą kwotę i muszą tak nią gospodarować, by zabezpieczyć potrzeby pacjentów - przede wszystkim tych ze swojego rejonu.
Koszaliński szpital alarmuje, że już od dawna inne lecznice, szczególnie białogardzka, „podrzucają” do Koszalina swoich pacjentów. Szpital pomocy im udziela, pytanie jak długo będzie go na to stać.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.