W Polsce pilnie potrzeba wielu tysięcy rąk do pracy. Ukraińcy już nie zapełnią luki, pora na pracowników z Azji
Norbert Ziętal
„Liczba nieobsadzonych miejsc pracy przekroczyła granicę 150 tys.” - alarmuje portal Work Service. „Bez pracowników z zagranicy przedsiębiorcy w Polsce będą mieli problem z obsadzeniem wakatów” - twierdzi agencja pracy InterKadra.
Do tego kłopoty z pracownikami, głównie specjalistami, pojawiają się już u naszego wschodniej sąsiada, Ukrainy. Problem jest na tyle duży, że oficjalnie mówi o nim minister polityki socjalnej Ukrainy Andrij Rewa. Wskazuje, że brak specjalistów w niedługim czasie może się przełożyć na niedobory także pracowników niewykwalifikowanych.
W dalszej części artykułu m.in.:
- największy dramat jest w pracach sezonowych
- płacą mało i dziwią się, że ludzie wolą pracę za granicą
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się