W Polonii znów iskrzy
To pokłosie incydentu, do którego doszło podczas niedawnych zawodów Nice Cup w Bydgoszczy. Władysław Gollob ostro skomentował zachowanie Patryka Sitarka, junior odpowiedział oświadczeniem.
Patryk Sitarek podpadł Władysławowi Gollobowi już w lipcu 2016 roku. Wówczas Sitarek i Damian Stalkowski odmówili udziału w treningu. Twierdzili, że chcą oszczędzać własny sprzęt na występ w meczu ligowym. Właściciel klubu ich tłumaczeń nie przyjął, rozpętała się burza. W mediacjach udział wzięła Główna Komisja Sportu Żużlowego.
Ostatecznie zawodnicy skrócili swoje umowy z Polonią do końca 2017 roku. Sitarek przeszedł na kontrakt zawodowy i został przy Sportowej, z kolei Stalkowski został wypożyczony do Startu Gniezno (awansował z nim, w miejsce Polonii Bydgoszcz, do I ligi). Po tym sezonie obaj będą wolnymi zawodnikami.
W dalszej części artykułu:
- co tak zdenerwowało Władysława Golloba podczas Nice Cup?
- jak właściciel Polonii skomentował zachowanie młodego żużlowca?
- oświadczenie Patryka Sitarka?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.