W oczekiwaniu na ważny film
Najpierw wyginęły sępy. Długo zastanawiano się, dlaczego tak się stało. W końcu specjaliści doszli do wniosku, że był to wynik stosowania u cierpiących na reumatyzm, afrykańskich krów specyfiku o nazwie diklofenak.
Sępy zjadały wątroby bydła, w których odkładał się lek, i to on niszczył ich nerki, powodując masowe zgony. Jednak w 1994 roku w Rwandzie populacja sępów nagle się odrodziła, a to za sprawą tysięcy leżących na ulicach zwłok ludzkich, które stały się dla nich smakowitym żerowiskiem.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.