W Manufakturze bili rekord we wspólnym ratowaniu życia metodą "usta usta"
W Manufakturze podjęto we wtorek (16.10) próbę bicia rekordu w jednoczesnym wykonywaniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Każdy uczestnik miał 3 minuty na prowadzenie resuscytacji, potem zmieniał go kolega lub koleżanka. W sumie fantomu uciskano i wdychano w nie powietrze metodą „usta usta” przez pół godziny. Do udziału zgłosili się uczniowie szkół podstawowych, liceów profilowanych - mundurowych, wolontariusze i pracownicy PCK, funkcjonariusze Straży Miejskiej, policjanci , strażacy ochotnicy i pracownicy nieetatowej Grupy Ratowniczej firmy Hutchinson.
–W kraju jest 1188 miejsc, w których bito rekord, ale w łódzkiej Manufakturze przygotowaliśmy największy otwarty punkt bicia rekordu –mówi Zbigniew Pietrzak, członek Pokojowego Patrolu WOŚP, organizator wydarzenia. – Mieliśmy zadeklarowany udział ponad 300 osób, a na miejscu dołączyło do nas ponad sto.To rekordowa liczba. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
W artykule:
Głowny cel akcji przygotowanej przez WOŚP
Zdjęcia z wydarzenia
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.