Krzysztof Strauchmann

W łazience eksplodował bimber. Ojciec i syn ciężko poparzeni

W łazience eksplodował bimber. Ojciec i syn ciężko poparzeni Fot. pikabay
Krzysztof Strauchmann

Nie dość, że dwaj mieszkańcy Racławic Śląskich prowadzili bimbrownię, to urządzili ją w dobudówce, która okazała się samowolą budowlaną. Wybuch zniszczył całe mieszkanie. Za nielegalną produkcję alkoholu grozi od jednego do dwóch lat więzienia i kary finansowe.

Zabezpieczyliśmy aparaturę, która mogła mieć związek z wybuchem i będziemy wyjaśniać przyczyny tego zdarzenia - komentuje zdawkowo rzecznik prudnickiej policji Andrzej Spyrka. Jednak ci, którzy w niedzielny poranek weszli do zniszczonego mieszkania w Racławicach Śląskich, nie mają wątpliwości. W łazience na piętrze dwukondygnacyjnego budynku znaleźli bowiem destylatornię bimbru i kilka baniek z zacierem.

  • Bimbrownik kojarzy się nam z czasami PRL.
  • Faktycznie, dzisiaj poza Podlasiem, gdzie działa nawet muzeum bimbrownictwa, rzadko pojawiają się informacje o ujawnionych  bimbrowniach.

 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Krzysztof Strauchmann

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.