W 11-letniego Kacpra ze Steklinka uderzył samochód. Jest akt oskarżenia!
- Wreszcie! W lipcu minął 3 lata od śmierci naszego syna - mówi Anna Paradowska. Przed sądem stanie 23-letni Stanisław G., „kierowca”
14 lipca 2015 roku Kacper Paradowski zginął na drodze przed swoim domem w Steklinku (gm. Czernikowo). 11-letni chłopiec jechał na rowerze, gdy uderzył w niego opel corsa, prowadzony przez 20-letniego wówczas Stanisława G. Dziecko zmarło.
- Tego człowieka w ogóle tam nie powinno być. Nie dość, że był po alkoholu, bez prawa jazdy, to jeszcze miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - przypomina mama Kacpra. - Jechał wtedy szybko, co potwierdzają świadkowie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.