Na portalach ogłoszeniowych każdego dnia pojawia się wiele atrakcyjnych ofert pracy, które mają uśpić czujność aspirujących kandydatów. Zapowiadają wysokie zarobki przy małych wymaganiach, bazując na naiwności osób poszukujących pracy i ich mocnej determinacji znalezienia jej. W ten sposób wyłudzają dane osobowe i pieniądze, dopuszczając się przestępstwa.
W zeszłym miesiącu opisaliśmy sprawę Konrada Z., który przez trzy lata zamieszczał w internecie fikcyjne ogłoszenia o pracy w charakterze tzw. tajemniczego klienta. W procesie rzekomej rekrutacji pozyskiwał cudze dane osobowe, które następnie wykorzystywał do zakładania drogą elektroniczną rachunków bankowych oraz wyłudzania pożyczek przez internet. Dopuścił się aż 472 przestępstw, w których banki miały stracić ponad 330 tys. zł.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.