Nowelizacja Prawa farmaceutycznego uderzyła w seniorów i dzieci. Aptekarzom grozi nawet 5 lat więzienia za złamanie nowych przepisów.
Zmiana zasad wystawiania recept pozbawiła możliwości zakupy leków przez różne instytucje, w tym domy dziecka, domy pomocy społecznej, organizacje pozarządowe (w tym fundacje), hospicja.
- W Niemczech, Szwecji od 20 lat funkcjonują odpowiednie przepisy, które uniemożliwiają nielegalny handel lekami – mówi przedstawiciel jednego z domów pomocy. - Nie trzeba więc było pisać ustawy na kolanie.
Aptekarze są na nie
Chaos wprowadziła nowelizacja Prawa farmaceutycznego, która zaostrzyła przepisy związane ze zbywaniem produktów leczniczych przez apteki i punkty apteczne.
- Nowe prawo miało ograniczyć proceder nielegalnego wywozu leków za granicę. W rzeczywistości uderza domy pomocy społecznej, domy dziecka, szkoły, czy zakłady pracy, które nie będą mogły kupić wielu leków bez recepty (OTC). Za złamanie przepisów grozi kara nawet do 5 lat więzienia – informuje Naczelna Izba Aptekarska.
Nowe prawo miało ograniczyć proceder nielegalnego wywozu leków za granicę. W rzeczywistości uderza domy pomocy społecznej, domy dziecka, szkoły, czy zakłady pracy, które nie będą mogły kupić wielu leków bez recepty (OTC). Za złamanie przepisów grozi kara nawet do 5 lat więzienia
Przeczytaj dalszą część artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.