Ustawa o zakazie handlu w niedziele do poprawki. Pracownicy czują się wykorzystywani
Zdaniem związkowców pracownicy marketów są wykorzystywani. Pracują dużo i dłużej, niż było to planowane. Chcą więc nowelizacji ustawy o zakazie handlu w niedziele i wydłużenie niedzielnej doby do 31 godzin.
Chcemy, aby niedzielna doba zaczynała się w sobotę o godz. 22 i kończyła się w poniedziałek o godz. 5 rano
- mówi Alfred Bujara, szef Sekcji Handlu NSZZ Solidarność.
Dziś duże sieci handlowe jak Lidl czy Biedronka wydłużyły godziny otwarć swoich marketów w piątki i soboty, aż do godz. 23.
- Jakich zmian w ustawie o zakazie handlu w niedzielę domagają się związkowcy?
- Niemcy przykładem dobrze zorganizowanej pracy w niedziele. Jakie rozwiązania Polska mogłaby zaczerpnąć od zachodnich sąsiadów?
- Solidarność chce też zmian w e-handlu. Czego konkretnie?
- Co z tego wyniknie? Zobacz komunikat Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Czytaj więcej w dalszej części artykułu
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.