Edward Mazurkow
Piknik niepodległościowy przyciągnął setki widzów. Jego atrakcją były trzymające w napięciu pokazy walk rycerskich, a także wojów z czasów wczesnego średniowiecza.
Nawet opady gradu, które przeszły w sobotę po południu nad północno-zachodnimi rejonami Łodzi, nie zniechęciły uczestników pikniku niepodległościowego w Manufakturze do obejrzenia pokazów walk rycerskich. Najpierw w pojedynkach „na śmierć i życie” starli się na miecze i topory wojownicy Drużyny Najemna Sfora z Wągrowca i Drużyny Rod ze Żnina.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się