Upał daje się we znaki! Pracownicy Uniwersytetu w Białymstoku siedzą w pełnym słońcu
Jesteśmy zmuszani do pracy w temperaturze powyżej 30 stopni w pokojach bez rolet - skarży się pracownica Uniwersytetu w Białymstoku.
Takie warunki panują w nowym budynku rektoratu, przy ul. Świerkowej 20B w Białymstoku. To tam przeprowadzili się pracownicy administracji z dotychczasowej siedziby przy ul. Skłodowskiej.
- Mieliśmy nadzieją na polepszenie warunków pracy. Tylko wybrani zostali wyposażeni w klimatyzację. Brak rolet w oknach powoduje, że pracownicy większość dnia pracują w nasłonecznieniu i temperaturach ponad 30 stopni Celsjusza. To skandal - oburza się pracownica Uniwersytetu w Białymstoku. Wysłała do nas emocjonalny list.
Katarzyna Dziedzik, rzeczniczka tej uczelni przyznaje, że w ostatnich dniach, kiedy doskwierają upały, w części pomieszczeń panowały podwyższone temperatury.
W dalszej części artykułu dowiesz się m. in.:
jak ten problem chce rozwiżać UwB
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.