UMK przegrał i zapłacił profesorowi 27,5 tys. zł! To odszkodowanie za nierówne traktowanie

Małgorzata Oberlan

27 tys. 500 zł - takie odszkodowanie za nierówne traktowanie wypłacił UMK prof. Tomaszowi Justyńskiemu, byłemu dziekanowi Wydziału Prawa i Administracji, po przegranym procesie sądowym. Powód: nierówne traktowanie, brak nagród organizacyjnych.

Prof. Tomasz Justyński został wybrany dziekanem WPiA UMK na kadencję 2012-2016. Już na początku sprawowania przez niego funkcji pojawiły się problemy. Pojawiło się podejrzenie jego naukowych adwersarzy, że dopuścił się plagiatu w swej książce o prawnych aspektach kontaktów z dzieckiem. Dziś tę sprawę należy uznawać za zamkniętą i to na korzyść profesora - prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego we Włocławku (grudzień 2017 roku) sprawę umorzono ze względu na przedawnienie.

„Wypłaciliśmy w całości”

Profesor Tomasz Justyński był dwukrotnie zawieszany w prawach nauczyciela akademickiego na UMK. Przestał też być dziekanem.

- Cała ta sprawa zrujnowała mu karierę i odbiła się na różnych sferach życia, ale krok po kroku stara się dochodzić należnej mu satysfakcji - mówi adwokat Ewa Wielińska, pełnomocniczka naukowca.

Zanim jeszcze sprawa podejrzenia o plagiat się rozstrzygnęła, naukowiec już w pewien sposób za nią karany. UMK w Toruniu potwierdza, że przez kilka lat, jako jedyny dziekan, nie otrzymywał nagród organizacyjnych. Tymczasem inni dziekani takie nagrody od rektora mieli przyznawane.